Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na własną prośbę

28 maja 1998 | Ekonomia | TŚ

OBOK

Na własną prośbę

-- Spółki mają to, na co sobie zasłużyły -- tak skomentował wrozmowie ze mną sytuację na warszawskiej giełdzie jeden z analityków. Na myśli miał spadek cen akcji, rosnącą liczbą literek Dprzy kursie i zawieszanie przez kolejne spółki planów emisji nowych a kcji.

Spółki notowane na giełdzie przyzwyczaiły już inwestorów do tego, że są nieprzewidywalne. Nieprzewidywalne z arówno pod względem wyników finansowych, jak i zachowania swoich zarządów oraz dużych inwestorów. Słowo nieprzewidywalne w wielu przypadkach wydaje się za słabe. Czasami aż korci, żeby powiedzieć, że mali inwestorzy zostali wktórymś momencie wprowadzeni w błąd.

Tylko w ostatnim roku inwestorzy z warszawskiej giełdy co najmniej kilkakrotnie byli mamieni przez zarządy spółek...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1398

Spis treści
Zamów abonament