Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rygor i luz

28 maja 1998 | Magazyn | MR
źródło: Nieznane

Skojarzenia

Rygor i luz

RYS. ANDRZEJ JACYSZYN

Bohaterem dawnych czasów był towarzysz Rygor, teraz panuje nam miłościwie kolega Luz. Zresztą może to być koleżanka, nie pozbawiajmy kobiet prawa do tworzenia wzorów obyczajowych.

Między Rygorem a Luzem rozciąga się teren niejasny; nie wiadomo, jak go zdefiniować. Osoby, które nań wkroczą, nie wiedzą, co z sobą począć.

Niektórzy twierdzą, że w królestwie Luzu znaleźliśmy się jednym gwałtownym skokiem. Moim zdaniem teza ta nie jest prawdziwa. Towarzysz Rygor latami tracił swą siłę i witalność. Powoli jego polecenia były respektowane częściowo i od strony czysto formalnej. Przychodzono na zebrania po to, by się wyspać. Brano udział w pochodach, by szydzić z przywódców. Dyscyplina pracy rozłaziła się w szwach jak stare spodnie. Prenumerowano gazety, ale ich nie czytano. Przyjmowano do wiadomości okropną, szkodliwą rolę Wolnej Europy, ale w każdym hoteliku radio było nastawione na tę falę.

Byliśmy więc trochę przygotowani na nadejście nowej epoki. Jednak nie wypłoszyła ona rygorów ze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1398

Spis treści
Zamów abonament