Chińszczyzna skądinąd znana
Chińszczyzna skądinąd znana
Oficjalna wersja chińskiej historii głosi, że był potworem, a nie człowiekiem. Przez pół wieku kierował tajnymi służbami komunistycznych Chin. Kiedy zmarł w październiku 1975 r. , władze ogłosiły żałobę, a pogrzeb urządzono mu z ceremoniałem przysługującym głowom państwa. Nazywał się Kang Sheng.
77-letnie życie tego chińskiego Berii posłużyło za konstrukcję książki, jaką dwóch francuskich dziennikarzy, specjalizujących się w zagadnieniach wywiadowczych napisało o współczesnych, komunistycznych Chinach. Podkreślam -- komunistycznych, bo choć od 1978 r. kraj ten realizuje odmienny model gospodarczy, to przecież polityczne oblicze tego systemu dość wyraźnie ukazała masakra na placu Tiananmen.
Kang Sheng mógł być skromnym dyrektorem szkoły i znawcą klasycznej literatury chińskiej. Pisał przecież eseje -- także i w latach późniejszych, pod pseudonimem -- kaligrafował fragmenty ulubionej powieści "Sen Czerwonego Pawilonu". Swoją drogą przyszło mu nadzorować reformę pisma chińskiego; reformę prostacką,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)