Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Informacje

12 lutego 1994 | Plus Minus | ES

Informacje

Odwiedziny prezydenta

Wrocławska "Gazeta Robotnicza" informuje o tym, jak pracowicie spędzał swój urlop prezydent RP, Lech Wałęsa. Otóż, odwrotnie niż niegdyś ("nie chcę, ale muszę") tym razem nie musiał, ale chciał, i się spotykał z przedstawicielami miejscowych władz. A więc burmistrzami i wójtami Ziemi Kłodzkiej oraz gospodarzami województwa wałbrzyskiego. Do wniosku, że musi się z nimi spotkać, prezydent doszedł wówczas, gdy zobaczył, jakim potencjałem dysponuje ta ziemia i zapragnął porozmawiać o tym, dlaczego do tej pory nie w pełni wykorzystuje ona swoje niezaprzeczalne walory. Władze jak to władze, wyliczały czego to już nie narobiły, dzięki czemu prezydent skonstatował, że wałbrzyskie "rozwija się w sposób chałupniczy". I wcale nie ukrywał, że zechce temu regionowi pomóc. "Wszędzie, gdzie dotąd wypoczywałem -- zauważył -- zaczynało coś się dziać. Przykładem Zakopane. " Wprawdzie nie wiemy, co dzieje się w Zakopanem po wizycie Wałęsy, ale miło, że podobna szansa staje teraz przed kolejnym regionem. Ale prezydent niepotrzebnie zapewnił jeszcze tuziemców, iż Niemcy nigdy tu nie wrócą. Naszym zdaniem, znacznie większa szansa na to, że na Ziemi Kłodzkiej zaczęłoby się wreszcie coś dziać, powstałaby wówczas, gdyby zamiast zniechęcać Niemców do powrotu, prezydent postąpił...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 186

Spis treści
Zamów abonament