Obowiązki, które niczemu nie służą
Uzasadnianie wyroków
Obowiązki, które niczemu nie służą
JACEK GASIńSKI
Nie istnieje problem: czy uzasadniać wyroki, jest natomiast kwestia: jak uzasadniać.
Aby racjonalnie prowadzić dyskusję na temat formy uzasadnień orzeczeń sądowych, należy przede wszystkim zdać sobie sprawę, że nie można jednym tchem mówić o uzasadnieniach sądów I instancji, sądów odwoławczych i Sądu Najwyższego, każde z nich spełnia bowiem nieco odmienne funkcje. Itak w uzasadnieniach orzeczeń SN na pierwszy plan wysuwa się funkcja kształtowania określonej linii orzecznictwa.
Nie ulega chyba dla nikogo wątpliwości, że choć SN nie wydaje już uchwał o charakterze "powszechnie obowiązującej wykładni prawa", to dokonywana przez niego interpretacja przepisów, wyjaśnianie wielu nieostrych pojęć czy sformułowań ma kapitalne znaczenie dla orzecznictwa sądów powszechnych w skali kraju.
Funkcja informacyjna dla uczestników postępowania schodzi tu zdecydowanie na drugi plan, funkcja zaś motywów jako podstawy do kontroli decyzji praktycznie nie istnieje, oczywiście jeśli nie liczyć ewentualnych skarg do trybunałów międzynarodowych.
Na poziomie sądów II instancji funkcje te stają się coraz bardziej równoważne: ze względu na możliwość kasacji wzrasta rola tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta