Czyhanie na błędy
Czyhanie na błędy
Fot. Maciej Skawiński
Naprawdę nazywa się Arthur Antunes Coimbra. Zico to jego piłkarski pseudonim. Ma też drugi pseudonim, "Biały Pele", bo był równie widowiskowym graczem jak wielki poprzednik. Urodził się w 1953 roku w Rio de Janeiro i przez całą swoją sportową karierę w Brazylii grał w klubie Flamengo. W 1983 roku przeszedł do włoskiego Udinese, dwa lata później wrócił do Flamengo, a w 1990 roku, już po oficjalnym zakończeniu kariery, pojechał do Japonii, gdzie przez trzy sezony występował w klubie Kashima Antlers, a potem go trenował. W reprezentacji Brazylii rozegrał 89 meczów, strzelił 66 goli. Tylko Pele ma ich więcej. Zaliczył trzy mistrzostwa świata. W marcu tego roku został "doradcą technicznym" pierwszego trenera reprezentacji Mario Zagallo po serii nieudanych meczów Brazylijczyków.
Oficjalne statystyki mówią, że rozegrał pan w swojej karierze 1046 meczów, zdobywając 729 goli. Pele ma gorszy dorobek, ale on był trzy razy mistrzem świata, a pan nigdy. Nie miał pan szczęścia?
- Tak, to był chyba brak szczęścia. Na tych mistrzostwach świata, na których występowałem, w 1978, 1982 i 1986 roku, mieliśmy drużyny zdolne do zdobycia złotych medali. W ostatniej chwili zawsze coś się nam nie udawało....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta