Okruchy
Okruchy
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
Ponieważ jest gorąco (przynajmniej w chwili, gdy piszę te słowa), podsuwam Czytelnikowi spostrzeżenia drobne, tematy ulotne, nie wymagające szerszego opracowania ani większego namysłu: okruchy ze stołu felietonisty.
Na trzeźwo
W wywiadzie dla "Plusa-Minusa" Stanisław Szuszkiewicz, były przewodniczący Rady Najwyższej Białorusi, powiedział między innymi: "W każdym razie decyzja o rozwiązaniu ZSRR była przyjęta na trzeźwo". Jest to, moim zdaniem, jedno z najciekawszych oświadczeń męża stanu. Być może historycy powinni zbadać okoliczności podpisania różnych ważnych traktatów i umów międzynarodowych: działo się to na trzeźwo czy po pijanemu? Kapitulacja Niemiec w 1945 roku odbyła się z pewnością na sucho; zwycięzcom nie wypadało popijać ze zbrodniarzami wojennymi. Podpisanie Porozumień Sierpniowych w 1980 obyło się na pewno bez alkoholu, panowała prohibicja, zresztą ani Wałęsa, ani Jagielski nie należeli do ludzi trunkowych. Nie wiadomo jednak dokładnie, w jakich okolicznościach zakończyły się wojny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta