![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Siła tradycji
MUZYKA
Festiwal w Opolu był przede wszystkimimprezą towarzyską bez artystycznychzobowiązań
Siła tradycji
-- Festiwale piosenki, racjonalnie rzecz biorąc nie mają w dzisiejszych czasach wielkiego uzasadnienia. Nie są w stanie wypromować przebojów, bo to zadanie firm fonograficznych. Nie zawsze też pokazują to, co na rynku muzycznym najciekawsze, najbardziej nowatorskie. Istnieją więc przede wszystkim dzięki sile tradycji i przyzwyczajenia -- tak wypowiedział się dla "Rz" Franciszek Walicki, laureat Grand Prix XXXV jubileuszowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.
O sile tradycji świadczy chociażby entuzjastyczne przyjęcie koncertu jubileuszowego "Pamiętajcie o ogrodach". Zaśpiewano tu 35 największych hitów w historii opolskich festiwali. Z głosami publiczności, która ułożyła tę listę, nie należy oczywiście dyskutować, choć brakowało na niej na pewno przebojów Czerwonych Gitar, Haliny Frąckowiak, Ireny Jarockiej, czy Marka Grechuty.
Sobotni koncert rozpoczął się nostalgicznie od jednego z hitów Czesława Niemena "Czy mnie jeszcze pamiętasz", w wykonaniu wszystkich zaproszonych tego dnia gości. I tak ruszyła karuzela z przebojami. Pierwsze wielkie wzruszenie tego wieczora wywołał "Zegarmistrz światła", którego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
