Debata prezydentów o prawach człowieka
Wizyta Billa Clintona
Debata prezydentów o prawach człowieka
KRZYSZTOF DAREWICZ
z pekinu
Jeśli celem wizyty prezydenta USA Billa Clintona było uświadomienie chińskim przywódcom, jak wielką wagę przywiązuje wolny świat do przestrzegania praw człowieka, to osiągnął on w Pekinie całkowity sukces. Stało się to możliwe dzięki transmitowanej wsobotę na żywo przez chińską telewizję konferencji prasowej, która przerodziła się w otwartą debatę między Billem Clintonem a Jiang Zeminem.
W w yniku poprzedzających debatę rozmów prezydenci osiągnęli też kilka ważnych porozumień świadczących o wzroście wzajemnego zaufania.
Początkowo zakładano, że po rozmowach Clinton --Jiang w gmachu parlamentu przy placu Tienanmen odbędzie się krótka konferencja prasowa, na której obaj złożą oficjalne oświadczenia o wynikach spotkania na szczycie. Gdy jednak w ostatniej chwili okazało się, że konferencja będzie transmitowana na żywo przez chińską telewizję, a za pośrednictwem CNN na cały świat, Clinton sprowokował Jiang Zemina do ponadgodzinnej debaty na temat praw człowieka i Tybetu.
Cena stabilizacji
--W tym miejscu dziewięć lat temu obywatele Chin zażądali demokracji -- stwierdził Clinton w odniesieniu do placu Tienanmen, na którym w 1989 roku armia krwawo stłumiła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta