Za błędy trzeba zapłacić
DEKOMUNIZACJA
Warunkiem zabezpieczenia demokracji jest izolacja, awkonsekwencji marginalizacja postkomunistów
Za błędy trzeba zapłacić
STEFAN NIESIOł OWSKI
Przedstawiony w reszcie opinii publicznej projekt ustawy dekomunizacyjnej spotkał się, co zrozumiałe, że zróżnicowanym przyjęciem. Ze strony postkomunistów mamy do czynienia zmieszaniną wściekłości, irytacji, złej woli połączonej z próbą ignorowania tej ustawy, ajednocześnie zjej atakowaniem, gdzie to tylko możliwe. Ale również wobrębie Akcji Wyborczej Solidarność można spotkać opinie wobec samej idei dekomunizacji krytyczne.
Jeden zwspółtwórców Ruchu Młodej Polski, zasłużony w walce owolną, niepodległą, demokratyczną Polskę, adziś wybitny polityk, poseł AWS Aleksander Hall określił projekt tej ustawy jako "polityczny błąd", stwierdzając, że: "tego rodzaju inicjatywy, które wintencji projektodawców mają oczyścić nasze życie publiczne z pozostałości komunizmu iosłabiać SLD -- przynoszą odwrotny skutek" idodaje, że autorzy dekomunizacji "przechodzą do porządku nad tym, że od zmiany ustroju w Polsce minęło dziewięć lat. Wtym czasie wiele się wydarzyło. Jednym zważnych faktów tego pierwszego okresu III Rzeczypospolitej było uzyskanie przez formację postkomunistyczną demokratycznej legitymacji. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta