Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Naród nie jest pępkiem świata

04 lipca 1998 | Plus Minus | AJ

Prof. Jerzy Kłoczowski: Mamy szansę zbudować wspólną Europę na nowych izarazem tradycyjnych podstawach

Naród nie jest pępkiem świata

ANNA JARMUSIEWICZ: W Polsce, jak pan profesor podkreśla, trwa świadomy wysiłek, by na nowo zinterpretować historię przeszłości Polaków -- zwłaszcza naszych postaw wobec innych narodów, także od strony praw człowieka. Co pana uderza najbardziej wtym nurcie refleksji?

JERZYKŁOCZOWSKI: W nowoczesnej historii humanistycznej, nastąpiło przesunięcie punktu ciężkości. Jeszcze w XIX wieku wcentrum zainteresowania były wyizolowane społeczności: instytucje lub państwa, albo, na przykład, Kościół. Badano zatem jedno państwo, jeden Kościół, jedną religię, jeden naród ito w dużym stopniu w izolacji od innych. Natomiast w szkołach historycznych drugiej połowy XX wieku naczelną sprawą stało się zrozumienie człowieka, ludzi -- zczego od razu wynika bogactwo zagadnień. Może najgłośniejszym mistrzem tak pojętej historii był Marc Bloch, zamordowany przez Niemców w 1944 roku. Jego książka "Pochwała historii", tłumaczona na bardzo wiele języków świata, stała się rodzajem manifestu tej nowej szkoły.

Wszystkie zresztą procesy integracyjne, zachodzące wświecie -- tzw. globalizacja czy "światowa wioska" -- w niesłychanie ostry sposób postawiły przed nami sprawę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1430

Spis treści
Zamów abonament