Usługi turystyczne: czy naprawdę już po europejsku
OCHRONA KONSUMENTA
Co wynika zporównania ustawy idyrektywy
Usługi turystyczne: czy naprawdę już po europejsku
EWA ŁęTOWSKA
Ustawa ousługach turystycznych wywraca do góry nogamikoncepcję odpowiedzialności organizatora podróży przyjętą wdyrektywie EWGz 1990 r.
W oficjalnym stanowisku rządu RP wsprawie opinii Komisji Europejskiej opolskim wniosku o członkostwo w Unii Europejskiej (październik 1997 r. ) czytamy w związku zproblematyką konsumencką: "Sejm uchwalił (. .. ) ustawę oświadczeniu usług turystycznych, będącą implementacją dyrektywy wsprawie zorganizowanych wycieczek konsumenckich". Chodzi tu o dyrektywę EWG 90/ 314 z 13 czerwca 1990 r. o podróżach turystycznych za cenę zryczałtowaną, która -- wedle oświadczenia naszej egzekutywy -- została przejęta przez polskie prawo.
Otóż nie została, ito co do zasady, bo implementacja dyrektywy oznacza harmonizację prawa co do głównego jej celu. Ustawa ousługach turystycznych z 29 sierpnia 1997 r. (dalej: ustawa) wzakresie odpowiedzialności idzie na rękę organizatorom turystyki, ale nie konsumentowi. Itu nie jest zgodna zdyrektywą.
Jedna umowa owielu świadczeniach
Konstrukcja dyrektywy polega na ściśle pakietowym ujęciu umowy podróży. Chodzi oto, aby nie rozdrabniać powinności organizatora na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta