![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kodeksem w prasę
W demokracji wyposażenie sędziego we władzę orzekania, czy dany pogląd stanowi propagowanie faszyzmu, pełni faktycznie funkcję cenzorską
Kodeksem w prasę
WOJCIECH SADURSKI
We wrześniu ma wejść wżycie nowy kodeks karny. Czy tak się stanie -- nie jest jeszcze całkiempewne, gdyż wostatnich tygodniach uaktywnili się krytycy kodeksu, zwłaszcza w Klubie Poselskim AWS. Nowy kodeks -- przyjęty po wielu latach prac przygotowawczych przez Sejm ubiegłej kadencji -- atakowany jest jako nadmiernie liberalny, zbyt łagodny wobec tak groźnych przestępców, jak matki popełniające dzieciobójstwo, atakże tolerancyjny wobec działań niemoralnych, takich jak rozpowszechnianie pornografii itp. Kampania przeciwko nowemukodeksowi prowadzona jest niemal wyłącznie zpozycji rygoryzmu moralnego isurowej pryncypialności.
W istocie nowy kodeks nie jest doskonały, ale bynajmniej nie dlatego -- lub nie tylko dlatego -- że jest taki łagodny, ale na odwrót: dlatego, że zawiera daleko idące zagrożenia dla wolności politycznych iobywatelskich. Zwłaszcza dla najważniejszej ze wszystkich wolności: wolności słowa iwolności prasy. Publicyści prawni wskazują od czasu do czasu na te zagrożenia, ale głosy te toną w politycznym hałasie krytyków rzekomo nadmiernego liberalizmu nowego kodeksu.
Zresztą protesty dziennikarzy ipublicystów łatwo rygorystom zdezawuować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
