Podróż do środka rzeźby
Podróż do źrodka rzeźby
Henry Moore
Dziś przypada setna rocznica urodzin Henry'ego Moore'a, jednego z najwybitniejszych artystów świata, uważanego za rewolucjonistę współczesnej rzeźby. Spośród XX-wiecznych twórców, jedynie Picasso mógł się poszczycić podobną sławą, zdobytą już za życia. Mało kto wie, że największy angielski rzeźbiarz odwiedził Polskę osobiście, pełniąc funkcję przewodniczącego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Oświęcimia.
Pozostało już niewielu świadków tamtego pobytu Moore'a w Polsce. Toteż mało kto pamięta wygląd i sposób bycia rzeźbiarza.
Twarz jak pudding
Znakomicie charakteryzuje go Cecil Beaton w książce zatytułowanej "Autoportret z przyjaciółmi". W notatce, pochodzącej z okresu między majem 1956 a sierpniem 1957, Beaton opisał swoje pierwsze spotkanie z Moore'em. Taka okazja nadarzyła się wówczas, gdy rzeźbiarza zaprosił sir Robert Abdy, wytrawny kolekcjoner i propagator współczesnego malarstwa, przyjaciel Beatona. Moore miał być pomocny przy wyborze najkorzystniejszego miejsca na ustawienie brązowego torsu jego autorstwa.
"Z taksówki wyskoczył pospiesznie człowiek o wyglądzie drobnego biznesmena, w szorstkim tweedzie, mówiący z północnoangielskim akcentem. Miał raczej anonimowy wygląd;...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta