ZŁyczakowa do fantastyki izpowrotem
Adam Hollanek (1922 -- 1998)
ZŁyczakowa do fantastyki izpowrotem
Jest piosenka Mariana Hemara, śpiewana przez Władę Majewską, która wiele mówi opowojennych losach lwowiaków wogóle, ale szczególnie pasuje do Adama Hollanka: "Podobno już robi się takie rakiety / Będzie można pojechać na różne planety (. .. ) A ja oczy mam nagle we łzach / Że tak blisko jest stąd do Saturna / Ado Lwowa daleko -- aż strach! "
Początki iostatki literackiej twórczości Adama Hollanka wiążą się ze Lwowem. Pośrodku było dziennikarstwo, uprawiane w takich w arunkach, jakie były: cenzura, monopol ideologiczny, koncesjonowanie wydawnictw, awięc okupowanie rozmaitymi serwitutami, atakże -- podjęta w ślad za innym lwowiakiem, o rok starszym Stanisławem Lemem, itraktowana chyba przez obu, przynajmniej na początku, zastępczo, jako sposób na obejście cenzuralnych ograniczeń, fantastyka literacka. Oraz "Fantastyka", którą Hollanek stworzył w 1982 roku izwielkim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta