"Titanic" bez konkurencji
KINO
Kasowe przeboje pierwszego półrocza
"Titanic" bez konkurencji
BARBARA HOLLENDER
Krótkie zimowe dni zniechęcają ludzi do wychodzenia z domu, a polskie kina są na dodatek często nie dogrzane i chłodne. Nic dziwnego, że wostatnich latach na początku roku frekwencja w kinach wyglądała dramatycznie. W tym roku było jednak inaczej. Pierwsza dekada 1998 przyniosła rezultaty, o jakich może marzyć człowiek kina. Sale pękały w szwach. Każdy tydzień przynosił ponad 500--650 tys. nowych widzów.
Styczeń należał do kolejnego filmu o przygodach Jamesa Bonda "Jutro nie umiera nigdy" i"Kilera", który choć był już na ekranach od dwóch miesięcy, nadal cieszył się olbrzymią popularnością. A potem był już "Titanic".
To właśnie ten film jest bezapelacyjnym zwycięzcą pierwszego półrocza w kinach. "Titanic" Jamesa Camerona wszedł na ekrany 13 lutego ido końca czerwca zebrał 3 mln 438 tys. widzów, uzyskując najlepszy wynik wcałej ostatniej dekadzie.
Rozmiary sukcesu
Historia superluksusowego, "niezatapialnego" okrętu, który w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku poszedł na dno grzebiąc wwodach Atlantyku półtora tysiąca osób, stała się przebojem na całym świecie. Film dostał 14 nominacji do Oscara,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta