Rano z radiem
Poranne rozmowy zpolitykami
Rano z radiem
Co wczesnym rankiem robią politycy? Nie wylegują się w łóżkach, nie przeglądają prasy, pijąc kawę. Wsiadają do aut i mkną do radia.
Własną rozmowę z politykiem chce mieć każda szanująca się rozgłośnia radiowa, aczasem istacja telewizyjna. Efekt jest następujący:
7. 20 -- początek rozmowy w"Sygnałach dnia"
7. 45 -- gość wchodzi do Radia dla Ciebie
7. 55 -- w Polsacie rozpoczyna się "Polityczne graffiti"
8. 05 -- rusza "Puls dnia" w Radiu Plus 8. 10 -- "Salon polityczny" otwiera "Trójka" 8 . 15 -- do "Zetki" wchodzi gość Radia
Zet 8 . 15 -- w tym samym czasie rozpoczyna się rozmowa Radia Eska.
Przy takiej konkurencji zaprosić do radia ważnego polityka, który akurat jest na topie, to prawdziwa sztuka. Jeśli bohaterów dnia jest niewielu, rozgłośniom, które zareagują zbyt późno, zostają postacie drugoplanowe. Wtedy jednak trudno spodziewać się, że rozmowa będzie hitem dnia. Bo tym -- zzałożenia -- być powinna.
-- Najważniejsze, by zaprosić bardzo ważnego albo bardzo kontrowersyjnego gościa. Na antenie zapowiadać jego wizytę, by przyciągnąć słuchaczy, a potem przez cały dzień wykorzystywać cytaty ztej rozmowy ipatrzeć, czy nie cytują nas inni -- wyjaśnia Paweł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta