Tragedia na łodzi
Tragedia na łodzi
Co najmniej 30 osób utonęło kilka dni temu u wybrzeży Haiti -- podała wczoraj Agencja Reutera. Powodem tragedii była panika, jaka wybuchła na łodzi wypełnionej haitańskimi uchodźcami pragnącymi dotrzeć do USA. Panikę wywołały strzały ostrzegawcze morskiego patrolu policji wojskowej.
Według naocznych świadków patrol policji zaskoczył ok. 400 uciekinierów znajdujących się w 18-metrowej łodzi żaglowej w środę u południowych wybrzeży wyspy. Policjanci mieli następnie oddać trzy strzały w powietrze. Pasażerowie łodzi w panice spychali się do wody. W powstałym zamieszaniu stracili panowanie nad bomem łodzi, który w pewnej chwili zmiótł z pokładu wszystkich pozostałych. Istnieją obawy, że łącznie mogło utonąć 40 osób.
Od poniedziałku do środy amerykańska Straż Przybrzeżna zatrzymała ponad 2, 5 tys. Haitańczyków, którzy na łodziach próbowali się dostać do USA.
W. K.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)