Pamięć młodości i pamięć krzywdy
Pamięć młodości i pamięć krzywdy
Z prof. Janem Dowgiałłą, ambasadorem RP w Izraelu, rozmawia Aleksander Klugman
Panie ambasadorze, wkrótce kończy pan czteroletnią kadencję na stanowisku ambasadora RP w Izraelu. Gdy w grudniu 1990 roku obejmował pan profesor stanowisko pierwszego ambasadora wolnej Polski w Izraelu, wielu ludzi -- w obu krajach -- liczyło na przełom we wzajemnych stosunkach obu tych państw, które przecież tak wiele łączy, a tak mało powinno dzielić.
Przede wszystkim sama obecność ambasadora polskiego w Izraelu, po 23 latach braku stosunków dyplomatycznych między obu państwami, jest wynikiem przełomu, jaki stanowiło wznowienie tych stosunków. Umożliwiło ono wszystkim dalsze poczynania nadające formalnej umowie konkretną treść. Rozpoczął się proces budowy stosunków międzypaństwowych i poprawy atmosfery w kontaktach między naszymi narodami. Wspomnę tylko o kilku bardzo istotnych wydarzeniach w tym procesie. Wymieniam je chronologicznie, a nie z punktu widzenia i ch wagi.
Tak więc jedną z pierwszych polskich inicjatyw była propozycja premiera Tadeusza Mazowieckiego uczynienia z Polski stacji tranzytowej dla imigrantów udających się do Izraela z terytorium ówczesnego Związku Radzieckiego. Ze względu na zagrożenie terrorystyczne nie była to decyzja łatwa. Ważne wydarzenie stanowił ogłoszony w styczniu 1991 roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)