Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Stracone szanse czy stracone złudzenia

02 lipca 1994 | Plus Minus | JM

Jak korzystamy z naszej suwerenności?

Stracone szanse czy stracone złudzenia

Jerzy Marek Nowakowski

Mija już blisko 5 lat od chwili objęcia władzy przez rząd Tadeusza Mazowieckiego. Chwili oznaczającej faktyczny początek niezależnej polityki zagranicznej Polski i budowania pozycji naszego kraju na arenie międzynarodowej. Ta konkluzja, z pozoru oczywista, wydaje się o tyle ważna, że rozpoczęły się publiczne debaty i próby podsumowań osiągnięć naszego kraju w polityce zagranicznej w pięcioleciu "rządów solidarnościowych". Gorsząca dyskusja, tocząca się niedawno w Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych nad tzw. personaliami MSZ, była klasycznym dowodem zapominania o sformułowanej wyżej prawdzie oczywistej.

Gdyby, z kolei owa prawda budziła wątpliwości, to może warto sięgnąć do bilansu dokonań "fachowej" dyplomacji PRL. Takich, jak instrukcje dla placówek dyplomatycznych, które jako punkt pierwszy na wypadek pożaru w placówce położonej w kraju zachodnim przewidywały nie ratowanie personelu czy wezwanie straży o gniowej, ale "niezwłoczne powiadomienie ambasadora radzieckiego o zaistniałej sytuacji".

Ale wyważanie otwartych drzwi nie wydaje się sensownym powodem zajmowania uwagi Czytelnika. Warto natomiast zastanowić się nad

dwoma nurtami krytyki polityki zagranicznej RP z lat...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 207

Spis treści
Zamów abonament