![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Prognozy nie nadążają za rzeczywistością
KRYZYS
Przy opracowywaniu budżetu byłobynieostrożne zakładać, iż wzrost polskiego PKB przekroczy w przyszłymroku 3 proc.
Prognozy nie nadążają za rzeczywistością
JACEK ROSTOWSKI
W Polsce nadal mówi się o kryzysie azjatyckim lub rosyjskim, a na Zachodzie już od kilku tygodni jest mowa o groźbie światowego kryzysu finansowego, a nawet o możliwym zagrożeniu światowym kryzysem gospodarczym.
Prezydent Stanów Zjednoczonych stwierdził w ubiegły piątek, że "świat stoi przed najpoważniejszym wyzwaniem w dziedzinie finansowej od 50 lat", a premier Wielkiej Brytanii ostrzegał przed nadchodzącym "światowym kryzysem gospodarczym". Z natury rzeczy rozmiarów kryzysu (słowo po grecku oznacza "przesilenie" lub "nagła zmiana kierunku wydarzeń") nie da się dokładnie przewidzieć. Kryzys, w sensie przesilenia, zaczął się w Azji Południowo-Wschodniej ponad rok temu. Tego lata przelał się na Rosję i już w drugiej połowie września uderzył w samo serce światowej gospodarki, jakim są nowojorskie rynki finansowe. Dalszy rozwój kryzysu zależy od tego, czy Brazylia ogłosi niewypłacalność, czy Rosja odmówi obsługiwania dawnego długu sowieckiego, czy splajtuje jakaś duża zachodnia instytucja finansowa.
Praprzyczyną kryzysu był olbrzymi wzrost płynności, jaki nastąpił na świecie w ciągu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
