Śmierć rybaków
WYPADEK
Śmierć rybaków
Po sześciu godzinach poszukiwań prowadzonych przez dwie jednostki ratownicze PRO i śmigłowiec Marynarki Wojennej odnaleziono ciała dwóch kamieńskich rybaków, braci Jarosława i Zbigniewa Olkiewiczów, którzy około godz. 12. zatonęli w piątek na Zalewie Kamieńskim.
Do tragedii doszło w trudnych warunkach pogodowych, przy silnym wietrze i dużej fali, około 500 metrów od brzegu. Łódź KAM 4, w której płynęli, wywróciła się i poszła na dno. Rybacy nie mieli na sobie kamizelek ratowniczych. -- Z całą odpowiedzialnością twierdzę, że gdyby mieli kamizelki, to mimo zimnej wody o tej porze roku, mogliby utrzymać się na w odzie do chwili nadejścia pomocy -- powiedział Józef Cichorowski, inspektor Ratowniczego Ośrodka Koordynacyjnego PRO w Świnoujściu.
Na ślad zatopionej łodzi ekipy poszukiwawcze trafiły po lince z sieci rybackich utrzymującej się na powierzchni wody.
eki