![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Budyń próbuje się jedząc
SPORT I RESZTA
Budyń próbuje się jedząc
ANDRZEJ ZIEMILSKI
Pierwszy śnieg w Warszawie powinien skłaniać do zajęcia się wtym miejscu zabawami typowo zimowymi. Zdarzyło mi się jednak ostatnio porozmawiać z człowiekiem, który jest z zawodu technologiem, czyli kimś, kogo interesuje sam mechanizm tworzenia nowych konstrukcji. Zafrapował mnie, gdy powiedział:
- Spadolotnie można było zbudować już w wiekach średnich. Tyle że na Wschodzie. Bo tylko tam opanowano tkanie cieniutkich i lekkich jak piórko tkanin jedwabnych.
- Dobrze, a przepuszczalność powietrza? Czy nie zbyt duża? Asam proceder szycia? Setki ściegów -- ręcznie?
-- Trzeba by impregnować, tym, co mieli do dyspozycji. Skądinąd ważyłoby to sporo i nie pachniałoby ładnie. Co do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
