Twoja strata z rąk fachowca
Twoja strata z rąk fachowca
W lutym 1997 r. klientka powierzyła BRE Brokers 200 tys. zł, a we wrześniu 1998 r. miała już tylko 88, 5 tys. zł
Inwestorzy, którzy dali swoje pieniądze w zarządzanie BRE Brokers, ponieśli od wiosny tego roku wysokie straty. Jak to się stało? Na to pytanie szuka odpowiedzi Komisja Papierów Wartościowych i Giełd, prowadząc wielowątkowe postępowanie wyjaśniające. -- Staramy się dociec, czy były to błędy, czy może działanie w zmowie -- powiedział "Rzeczpospolitej" Jacek Socha, przewodniczący KPWiG. Komisja chce ustalić, na ile wyniki zarządzania były spowodowane "niefrasobliwością i błędami", a na ile innymi czynnikami.
Na łamach "Rzeczpospolitej" wielokrotnie przekonywaliśmy, że każdy kto nie może poświęcić wystarczająco dużo czasu na inwestowanie swoich pieniędzy, powinien powierzyć je fachowcom -- doradcom inwestycyjnym zatrudnionym w funduszach inwestycyjnych i zespołach zarządzania aktywami w domach maklerskich. Historia opisana poniżej zmusza jednak do zastanowienia, czy oddając pieniądze wspomnianym instytucjom, zawsze oddajemy je w ręce fachowców.
Gdy w pierwszych miesiącach 1998 r. wydziały zarządzania domów maklerskich chwaliły się mediom zyskami klientów za 1997 r. , można było powiedzieć, że BRE Brokers ma dobre wyniki. W skali roku każde powierzone mu 100 zł przyniosło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta