Kruszy się rozejm
Kto jeszcze pamięta, że niespełna trzy miesiące temu, 20 kwietnia, SLD i Lech Wałęsa umówili się przy dziennikarzach, posłach, że przerywają wojnę?
Kruszy się rozejm
SLD przepycha w Sejmie liberalizację przepisów aborcyjnych, odkłada na czas po referendum konstytucyjnym rozpatrzenie konkordatu, odrzuca projekty ustaw lustracyjnych. Wałęsa, gdy Sejm odłożył konkordat, mówi: "dość komuny". Czy to znaczy, że rozejm między prezydentem a SLD przestał obowiązywać? Zbigniew Siemiątkowski z SLD: rozejm nadal obowiązuje; Andrzej Drzycimski, rzecznik prezydenta -- tak, ale tylko formalnie.
O co umowa
Umowa między Lechem Wałęsą a Klubem SLD, zawarta 20 kwietnia na spotkaniu w Sejmie, przerwała konflikt, który rozwijał się od późnej jesieni zeszłego roku. W komentarzach umowa została uznana nie za zakończenie wojny, lecz za czasowy rozejm.
SLD i Wałęsa obiecali sobie (słownie, bo umowa nigdy nie została spisana) , że nie będą wprowadzali zmian do małej konstytucji. Wtedy znaczyło to w praktyce, że SLD nie wniesie pod obrady Sejmu już przygotowanego projektu nowelizacji małej konstytucji, w myśl którego zostałyby ograniczone uprawnienia prezydenta dotyczące powoływania członków rządu. Projekt przewidywał, że jeśli prezydent nie zaakceptuje kandydata na ministra, to powołać go może Sejm.
Dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)