Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Architektura i dzieci

01 lutego 1999 | Nieruchomości, budownictwo | EZ

Architektura i dzieci

W latach 50. cudzoziemcy, zwłaszcza Brytyjczycy i Amerykanie, którzy decydowali się na stałe osiedlenie na południu Francji, byli w większości emerytami. W tych czasach można było w obfitującym w stare budowle południowo-zachodnim regionie Périgord kupić średniowieczny zameczek w doskonałym stanie nawet za 300 funtów. Obecnie przyjeżdżają tu całymi rodzinami nawet trzydziesto- i czterdziestolatkowie, uprawiający wolne zawody. Posyłają swoje dzieci do lokalnych szkół, chcąc im zapewnić dwujęzyczność. Szukają zwykle starych domów, które nadawałyby się do odrestaurowania. Nie jest to jednak tak łatwe jak 50 lat temu i ceny przestały być tak atrakcyjne. Zabytkowe domy nadające się tylko do spędzania w nich wakacji kosztują od 100 tys. do 160 tys. funtów. Takie transakcje cudzoziemcy uważają jednak za wspaniałe okazje i jednocześnie powód do dumy. Ratują przecież zabytki architektury. A przy tym umożliwiają swoim dzieciom poznanie innego kraju.

e. z.

Brak okładki

Wydanie: 1610

Spis treści

Moja Kariera

Zamów abonament