W splocie uczuć
Polska premiera "Kaleki z Inishmaan" Martina McDonagha
W splocie uczuć
Nieodłącznym rytuałem popremierowym stały się w polskich teatrach owacje na stojąco, z rzadka jednakże umotywowane wartością artystyczną dopiero co obejrzanego dzieła. Nie dotyczy to, chwalić Boga, "Kaleki z Inishmaan" Martina McDonagha, przeniesionej na małą scenę Teatru Powszechnego w Warszawie przez Agnieszkę Glińską i Władysława Kowalskiego. Spektakl okazał się w każdym calu perfekcyjny. Z niespodzianką w postaci Łukasza Garlickiego, debiutującego w pierwszoplanowej roli na zawodowej scenie.
Niespełna trzydziestoletni Martin McDonagh pisze od szesnastego roku życia, kiedy to definitywnie zakończył edukację szkolną. Wychowywał się i mieszka w Londynie. Temat do cyklu sztuk, który przyniósł mu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta