![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pokój z wieloma niewiadomymi
Przemoc podzieliła baskijskich nacjonalistów. Rozejm ich zjednoczył. Jednogłośnie domagają się samostanowienia.
Pokój z wieloma niewiadomymi
/teksty/wydanie_990223/publicystyka_a_1-1.F.gif">
MAŁGORZATA TRYC-OSTROWSKA
Proces pokojowy zapoczątkowany rozejmem, który baskijscy separatyści ogłosili we wrześniu ubiegłego roku, rozwija się opieszale. ETA i rząd zarzucają sobie nawzajem brak dobrej woli. Madryt czeka na mianowanie przez partnera negocjatorów, a separatyści zaczynają podejrzewać, że władze Hiszpanii bardziej obawiają się baskijskiego pokoju niż baskijskiej przemocy. Przemoc dzieliła nacjonalistów, zapowiedź pokoju ich zjednoczyła. Jednogłośnie domagają się samostanowienia dla Basków.
Pół roku po ogłoszeniu przez zbrojne ugrupowanie baskijskich separatystów jednostronnego rozejmu Hiszpanie zaczynają tracić nadzieję, iż doprowadzi on do trwałego pokoju. Wprawdzie ETA nie dokonała od września żadnego zamachu, jednak zaledwie co czwarty uczestnik publikowanych ostatnio sondaży wierzy, że pożegnała się ona z bronią definitywnie. Socjalistyczna opozycja głośno oskarża rząd premiera Jos? Marii Aznara, że nie stanął na wysokości zadania. Politykę Madrytu krytykują także wszystkie baskijskie ugrupowania nacjonalistyczne.
Gdzie szukać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
