Sprawiedliwość po pół wieku
Proces byłego komendanta obozu koncentracyjnego w Jasenovacu
Sprawiedliwość po pół wieku
STANISłAW GRZYMSKI
Dinko Sakić, były komendant obozu koncentracyjnego w Jasenovacu w czasie II wojny światowej, będzie dowodził swej niewinności w mającym rozpocząć się dziś w Zagrzebiu procesie -- oznajmił jego adwokat, Ivan Kern. 77-letni Sakić jest oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości, o torturowanie i wymordowanie dziesiątek tysięcy więźniów w latach 1942 -- 44.
Historia obozu w Jasenovacu ściśle wiąże się z proklamowaniem 10 kwietnia 1941 r. marionetkowego Niezależnego Państwa Chorwackiego (NDH) , sprzymierzonego z Trzecią Rzeszą. Szefem tego państwa, wyznaczonym zresztą przez Hitlera, był Ante Pavelić. Pavelić chciał państwa "etnicznie czystego" i kazał budować obozy koncentracyjne.
Nieścisłe są dane dotyczące zagłady więźniów w Jasenovacu. Źródła jugosłowiańskie podają najwyższą liczbę uśmierconych tam Serbów, Żydów, Cyganów, Muzułmanów i chorwackich antyfaszystów -- 700 tys. Centrum Simona Wiesenthala szacuje ją na 500 tys. , oficjalna prasa chorwacka na 85 tys. , a prezydent Franjo Tudjman w swej książce "Bezdroża historii" na zaledwie 30 tys. Od 15 tys. do 17 tys. Żydów straciło życie w Jasenovacu w latach komendantury Sakicia -- twierdzi gmina żydowska w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta