Nieudana misja Primakowa
JUGOSŁAWIA
Premier Rosji w Belgradzie i w Bonn
Nieudana misja Primakowa
Całkowitym fiaskiem zakończyła się wczorajsza misja premiera Rosji Jewgienija Primakowa, który miał skłonić Slobodana Miloszevicia do ustępstw w sprawie Kosowa. Primakow najpierw przez sześć godzin rozmawiał w Belgradzie z Miloszeviciem, a później od razu udał się do Bonn, by propozycje Jugosławii przekazać kanclerzowi Gerhardowi Schröderowi -- w tym półroczu przewodniczącemu Unii Europejskiej. Oferta Miloszevicia, który jest gotów zredukować siły serbskie w Kosowie, zgodzić się na rozejm i wykorzystać czas zawieszenia broni na poszukiwanie rozwiązania politycznego, jeżeli NATO zaprzestanie ataków z powietrza, została uznana za niedostateczną i odrzucona.
W tej sytuacji Primakow zrezygnował podobno z planowanej podróży do Brukseli i wieczorem wrócił do Moskwy. Nie jest to jednak wiadomość pewna.
Sam Miloszević zrezygnował z zapowiadanego wcześniej wieczornego wystąpienia przed kamerami telewizji jugosłowiańskiej. Odczytano tylko wydane przez niego oświadczenie. Prezydent Jugosławii stwierdził, że całkowicie opowiada się za politycznym rozwiązaniem kryzysu wokół Kosowa, ale zanim można będzie wznowić zabiegi dyplomatyczne, muszą ustać naloty. "Wstrzymanie agresji NATO i pokojowe uregulowanie konfliktu to sprawa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta