Weekend pustych półek
ŻYWNOŚa
Skandal z dioksynami
Weekend pustych półek
Po kurczętach i jajach od soboty zaczęto wycofywać z półek w belgijskich sklepach większość wyrobów mięsnych i mlecznych, a Belgowie zaopatrywali się w sąsiednich krajach bądź kupowali znacznie droższe produkty ekologiczne. Belgijscy producenci żywności twierdzą, że restrykcje nałożone przez władze są zbyt surowe, aich celem jest uratowanie koalicji rządzącej. Doszło natomiast do kryzysu politycznego Francja-KE. Kolejne kraje na świecie wprowadzają zakaz importu żywności i pasz z Europy.
Belgijski premier Jean-Luc Dehaene, po dziesięciogodzinnym spotkaniu z rządem, ogłosił w sobotę rano kolejne restrykcje. Wprowadzono zakaz uboju i transportu wołowiny i wieprzowiny do wtorku, kiedy mają zostać opublikowane analizy zawartości w mięsie rakotwórczych dioksyn. Rząd nakazał wycofanie z handlu oraz zniszczenie mięsa i jego przetworów wyprodukowanych między 15 stycznia a 1 czerwca i zawierających ponad 25 proc. tłuszczu. Zdaniem naukowców, właśnie poprzez tłuszcz dioksyny najszybciej przenikają do organizmu. Nakaz wycofania ze sklepów objął początkowo także mleko i jego przetwory, jednak został wycofany. Dehaene oświadczył, że tak drastyczne regulacje są konieczne, aby "przywrócić zaufanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta