Taki kraj, jaka nauka

W 2005 r. odejdzie na emeryturę blisko 60 proc. profesorów. Kto ich zastąpi? Zaledwie 80 polskich naukowców zgłosiło swój udział w programie UE

Taki kraj, jaka nauka

KRYSTYNA F OROWICZ

Od 20 lat dystans w nauce między Polską a USA i Niemcami stale się powiększa. Spada w naszym kraju liczba nadawanych doktoratów, nowych habilitacji, do 2005 r. odejdzie na emeryturę blisko 60 proc. obecnych profesorów. Kto nas zastąpi -- pytał prof. Andrzej Kajetan Wróblewski podczas ostatniego posiedzenie Komitetu Ratowania Nauki Polskiej.

Żadna chyba statystyka nie wygląda równie przerażająco jak dane o rozwoju w Polsce młodej kadry naukowej. Jak wiadomo, na całym świecie za "ostrogi" naukowca uznaje się stopień doktora zaświadczający, że jego posiadacz jest uformowanym i wykwalifikowanym badaczem. Nie jesteśmy narodem mniej zdolnym od innych. W latach 60. odkryliśmy światłowody, równocześnie z Amerykanami wymyśliliśmy laser. Teraz mamy szansę być pierwsi w skonstruowaniu niebieskiego lasera średniej i wielkiej mocy, pod warunkiem, że znajdą się środki na dokończenie badań. Czy zawsze wszystko musi się rozbijać o pieniądze? Młodzi naukowcy odchodzą do zawodów lepiej płatnych.

Odchodzą, bo ich zarobki są zawstydzająco niskie, a warunki warsztatowe w znacznej części instytutów nie sprzyjają szybkiemu...