Brakuje konkretów, rosną obawy
Trudna ocena apetytu władz lokalnych
Brakuje konkretów, rosną obawy
Podatek od wartości nieruchomości w zasadzie wszędzie jest dochodem władz lokalnych. W Polsce jednym z istotnych argumentów za wprowadzeniem tego podatku jest przeświadczenie, że samorządy przeznaczą go na lokalne potrzeby. Trudno jednak przewidzieć na podstawie obecnych opracowań, na ile wysokość podatku będzie zależna od decyzji i polityki lokalnych władz i czy ich apetyty nie okażą się zbyt duże.
Na początku lipca odbyła się w Krakowie konferencja poświęcona podatkom od nieruchomości na świecie. Przedstawiano na niej doświadczenia z innych krajów, okazały się one bardzo różne - od korzystnych dla miejscowych społeczności po trudne do zaakceptowania.
Brian Hardy ze znanej firmy doradczej Jones Lang LaSalle z Wielkiej Brytanii mówił, że kiedy tam władze lokalne ustalały stawki, bywało, że rosły one w ciągu roku nawet o 60 proc, a dziś wynoszą prawie 50 proc. rocznego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)