![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Azjatycka beczka prochu
DALEKI WSCHOD
Czy Chiny rozpoczną wyścig zbrojeń na skalę znaną z zimnej wojny?
Azjatycka beczka prochu
PIOTR GILLERT
z pekinu
Wojna w Kosowie, północnokoreański rakietowy szantaż i rywalizacja między Indiami a Pakistanem zagroziły zachwianiem militarnej równowagi na Dalekim Wschodzie. Jeśli w regionie rozkręci się wyścig zbrojeń, to zacznie się on od Chin.
W końcu czerwca przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Jiang Zemin, będący jednocześnie szefem partii i zwierzchnikiem armii, wystąpił na konferencji dyrektorów akademii wojskowych z całego kraju. Obecni byli wszyscy najwyżsi dowódcy wojskowi. Jiang Zemin mówił o znaczeniu nowoczesnej technologii wojskowej i umiejętności jej zastosowania przez żołnierzy. -- W militarnej rywalizacji między nami i przeciwnikiem najważniejsza będzie w przyszłości ludzka wiedza -- dodał. Chińskie gazety opisały to wydarzenie w charakterystyczny dla siebie nudny i ogólnikowy sposób. Ale w nieoficjalnych komentarzach mówi się w Pekinie, że na spotkaniu wytyczono nowy kurs rozwoju armii chińskiej: od ilości do jakości. Pod wpływem wojny o Kosowo Pekin ostatecznie postawił na nowoczesną technikę i wyszkolenie wojskowej elity.
To z pozoru drobne wydarzenie z Jiang Zeminem w roli głównej może świadczyć o tym, że wyścig zbrojeń na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
