Maruderzy z kasą
UZBROJENIE
Pieniądze były, ale Ministerstwo Obrony Narodowej nie wydało w zeszłym roku na zakupy wyposażenia i broni kilkudziesięciu milionów złotych
Maruderzy z kasą
ZBIGNIEW LENTOWICZ
Ministerstwo Obrony Narodowej, narzekające na brak grosza, nie zdołało w zeszłym roku wydać niemal stu milionów na zakup uzbrojenia i sprzętu, w tym w polskich zakładach - zarzuca ministerstwu Sejm. Kolejny raz nie doszacowano też w resorcie własnych dochodów. Znów rosną wydatki na warszawską biurokratyczną i sztabową czapkę - krytykują posłowie Sejmowej Komisji Obrony Narodowej.
Nic dziwnego, że Jan Maria Rokita, lider Stowarzyszenia Konserwatywno-Ludowego, podał ostatnio przykład MON jako resortu, w którym szczególnie jaskrawo widać brak troski o państwowy grosz. Poseł Bronisław Komorowski (AWS) , przewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, podsumowując rozliczenia MON za 1998 rok, nie szczędził mocnych słów, wytykając brak ładu w organizacji resortowych wydatków i uchybienia, podkreślając potrzebę organizacyjnych zmian, choćby po to, by wyraźnie oddzielić w resorcie planowanie od dostaw.
Sprawa zakupu beryli może być jednym z przykładów nie najfortunniejszych resortowych transakcji. Mimo zgłaszanych wcześniej zastrzeżeń, stosując organizacyjne łamańce, MON kupi w radomskim Łuczniku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta