Wyczyścić albo zbankrutować
Wyczyścić albo zbankrutować
Polska zwróciła się wczoraj do Unii Europejskiej z wnioskiem, by po przystąpieniu do UE ci spośród krajowych producentów mięsa, mleka, ryb i wyrobów pochodnych, którzy nie będą w stanie wypełnić unijnych norm sanitarnych, mogli nadal sprzedawać swoje wyroby na rynku wewnętrznym.
Dziś norm tych nie spełnia m.in. ponad 90 proc. gospodarstw hodujących krowy, a także ponad 95 proc. rzeźni i mleczarni. Nawet jeśli Unia Europejska przystanie na tę propozycję, takie zakłady znajdą się w trudnej sytuacji, gdyż nie eksportując do UE, będą musiały stawić czoła konkurencji unijnego importu i będzie im trudniej zachować zaufanie polskich konsumentów.
Producenci z atestem i bez
Stanowisko rządu oznacza, że z chwilą spodziewanego przystąpienia do UE (za trzy lata) pojawią się podziały na wsi i w przemyśle przetwórczym. Te gospodarstwa i zakłady, które wypełnią unijne normy sanitarne, będą miały prawo eksportować do UE, w razie załamania rynku będą mogły korzystać z unijnego systemu zakupów interwencyjnych, przy eksporcie do krajów trzecich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta