Felietony

Dobry widok

/teksty/magazyn_990730/magazyn_a_4-1.F.gif">

Z okien baru kawowego

"Agatka" jest widok

na pawilony handlowe

Rząd kilkunastu murowanych, parterowych budek wzniesiony został jeszcze za czasów Gomułki po 1956 roku i doczekał się gospodarki wolnorynkowej. Oferta sprzedaży dosyć rozległa: konfekcja męska i damska, wyroby ze skóry, krawiectwo, artykuły hydrauliczne, elektryczne, akcesoria samochodowe. Niektóre pawilony nadal prosperują znakomicie, inne marnie. Ustąpił z placu boju właściciel sklepu z hydrauliką. W tym miejscu powstał lokalik gastronomiczny Wietnamczyków. Z nowości przybył jeszcze lombard, sexshop.

Bar "Agatka" stanowi miejsce odpoczynku dla klientów pawilonów. Wpadają tu po dokonaniu zakupów. Także właściciele sklepów i warsztatów chętnie tu zachodzą na kawę, herbatę; można zjeść przekąskę w postaci domowych pierogów, flaków czy parówek. W godzinach rannych jest tutaj pustawo. Dopiero po południu zaczyna się ruch. Właśnie w tych pustych, porannych godzinach już od tygodnia zaczął odwiedzać kawiarenkę barczysty mężczyzna w średnim wieku, ubrany z przesadną, jaskrawą elegancją i dużą skłonnością do ozdób; złota bransoleta na