Życie po śmierci
JACEK KRZEMIŃSKI
ZDJĘCIA ŁUKASZ TRZCIŃSKI
Na miejscu zamkniętej przed paru laty kopalni "Gottwald" w Katowicach
powstanie centrum handlowo-rozrywkowe. Leszek Mikulski urządza
w szybie "Elżbieta" restaurację. W hali zbornej i lampowni zlikwidowanej
kopalni "Saturn" ma być filia Uniwersytetu Warszawskiego.
Nowych wcieleń zamykanych właśnie kopalni jest znacznie więcej.
Górniczy Śląsk odchodzi w przeszłość.
Stary Chorzów. Ulica Siemianowicka to rozsypujące się kamienice, familoki. Między nimi ładny, wyremontowany budynek. Wygląda trochę jak neogotycki zameczek. To dawny szyb wentylacyjny kopalni "Polska". Szyb nazywa się "Elżbieta". Ma 88 lat. To najstarszy istniejący szyb górniczy w Chorzowie.
- Pan sobie pewnie wyobrażał taki szyb ze zwieńczającym go kołem wyciągowym? Tylko część szybów tak wyglądała. W tym koło było, ale w środku, w wieży - Leszek Mikulski, szpakowaty, zażywny mężczyzna, pokazuje smukłą szpicę budowli. - Szyb jest zasypany. Kiedy go kupiłem, było jeszcze trochę włazów. Potem przyjechali z kopalni takimi potężnymi autami i wpompowali do szybu pył z elektrowni. Zamulili resztę chodników.
Siadamy na zakurzonych krzesłach. W środku szybu trwa jeszcze remont. - W tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta