Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mniej łaknienia, mniej obaw

28 sierpnia 1999 | Plus Minus | JH

JAK NAS WIDZĄ, JAK NAS PISZĄ

Jestem Białorusinem polskiej wiary - tak przedstawia się wielu katolików w różnych regionach Białorusi

Mniej łaknienia, mniej obaw

JERZY HASZCZYŃSKI

Co sądzą o nas dzisiaj inni - po 10 latach zasadniczych przemian ustrojowych i gospodarczych, czy obraz Polski i Polaków uległ w ostatnich latach jakimś znaczniejszym przemianom? W cyklu "Jak nas widzą, jak nas piszą", którego autorami są głównie zagraniczni korespondenci i współpracownicy "Rzeczpospolitej", opublikowaliśmy dotychczas szkice Jerzego Jastrzębowskiego "Koniec żartów" ("Plus Minus" nr 8/99 - USA i Kanada), Krystyny Grzybowskiej "Gdy nie ma wielkiej łąki..." (nr 10/99 - Niemcy), Andrzeja Świdlickiego "Więcej światła w smudze cienia" (nr 12/99 - W. Brytania), Sławomira Popowskiego "Nieśmiertelne stereotypy" (nr 15/99 - Rosja "), Jerzego Haszczyńskiego "Nie taki diabełek straszny" (nr 17/99 - Litwa), Jacka Moskwy "Dwie odległości z Rzymu do Warszawy" (nr 19/99 - Włochy), Marzeny Hausman "Ocean coraz mniej urojony" (nr 20/99 - Szwecja), Barbary Sierszuły "Tak blisko, tak daleko" ( nr 22/99 - Czechy), Piotra Kościńskiego "Polskiemu panu się udało" (nr 24/99 - Ukraina), Andrzeja Niewiadowskiego "Głęboki cień księcia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1789

Spis treści
Zamów abonament