Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zbiorowa mądrość partii

28 sierpnia 1999 | Plus Minus | JP

Nie trzeba mieć żadnych kwalifikacji, by zostać ojcem lub "ojcem ojczyzny"

Zbiorowa mądrość partii

JAN PRUSZYŃSKI

Aby być urzędnikiem administracji publicznej, nauczycielem, lekarzem - trzeba legitymować się dyplomem ukończenia studiów wyższych. Pozwolenia administracyjnego wymaga prowadzenie pojazdu mechanicznego, obsługa dźwigu czy betoniarki. Wszystkie te i wiele innych stanowisk, z którymi wiąże się jakakolwiek odpowiedzialność, wymagają kwalifikacji.

Od tej zasady zrozumiałej, uregulowanej prawem i akceptowanej istnieją dwa wyjątki. Nie trzeba mieć żadnych kwalifikacji, by zostać ojcem lub "ojcem ojczyzny". Jeśli jednak pierwsze przyczynia się co najwyżej do jednostkowych krzywd, nieszczęść, dewiacji dzieci i rozbijania rodzin, drugie grozi znacznie poważniejszymi konsekwencjami.

Rolą senatorów, posłów, ministrów, radnych - określanych ongi tym mianem - nie są eksperymenty wychowawcze, których obiektem jest naród. Wydawanie ustaw wywiera skutki znacznie istotniejsze społecznie, niż podejmowanie decyzji administracyjnych w indywidualnych sprawach. Kierowanie resortem administracji trudno porównać do kierowania samochodem. Leczenie schorzeń społecznych nie jest podobne do czynności wykonywanych przez służbę zdrowia.

Dlatego godzi się zapytać, czy rzeczywiście dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1789

Spis treści
Zamów abonament