![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Moja kasa
Moja kasa
MICHAŁ ZIELIŃSKI
Dzieląc cztery miliardy zł strat przez dziesięć milionów rodzin otrzymujemy czterysta zł, które przeciętna rodzina przeznacza na dotowanie górnictwa.
Co tydzień na tych łamach znani i lubiani rodacy opowiadają, co robią ze swoimi pieniędzmi. Odpowiedzi są bardzo różne: ktoś kupuje obrazy, ktoś inny zbiera stare monety, a jeszcze inny gra na giełdzie.
Skoro jednak mówimy o przeznaczeniu naszych pieniędzy, to przede wszystkim wypada powiedzieć o tym, co dla wszystkich jest wspólne. A wspólne jest to, że - średnio - połowę naszych dochodów oddajemy państwu. Mówiąc inaczej, zgadzamy się na to, aby przez pół roku pracować za darmo i przekazywać swoje wynagrodzenie na sfinansowanie ważnych celów społecznych.
Po to, aby owe ważne cele społeczne zostały osiągnięte, zatrudniamy fachowców na etatach: posłów, senatorów, prezydenta, premiera, ministrów oraz podsekretarzy stanu. (Kto to jest podsekretarz stanu? Jest to osoba także pochodząca z naszej partii, tyle że nieszczęśliwa, bo na niższym stanowisku). Wymienione osoby są naszymi sługami i płacimy im wyłącznie za to, by pilnowały naszych pieniędzy.
Po tym wstępie przejdźmy do - jak mawiał kierownik z monologów Jacka Fedorowicza - adremu. W bieżącym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
