Tylko przed Trybunałem Stanu
Lech Gardocki, pierwszy prezes Sądu Najwyższego
Tylko przed Trybunałem Stanu
Kwestia odpowiedzialności osób zajmujących wysokie stanowiska państwowe przed Trybunałem Stanu zawsze budzi zainteresowanie. Warto więc zwrócić uwagę na zmiany stanu prawnego w tym zakresie i na ich konsekwencje.
Gdy w 1982 r. tworzono w Polsce ponownie Trybunał Stanu, uzasadniano to oficjalnie potrzebą odpowiedzialności prominentów szerszej niż tylko odpowiedzialność karna za przestępstwo. Wprowadzono więc pojęcie "odpowiedzialność konstytucyjna" za popełnienie tzw. deliktu konstytucyjnego, który polega na naruszeniu konstytucji lub innych ustaw, nawet jeżeli nie było to przestępstwem w rozumieniu prawa karnego. W praktyce mogą występować skomplikowane sytuacje, polegające na tym, że naruszenie konstytucji lub innej ustawy jest jednocześnie czynem wyczerpującym znamiona przestępstwa, albo że oprócz owego naruszenia ten sam funkcjonariusz państwowy dopuścił się w związku z urzędowaniem innego czynu będącego przestępstwem.
Ustawa o Trybunale Stanu (znowelizowana w 1992 r.) zajmuje się przede wszystkim kwestią odpowiedzialności za delikt konstytucyjny, ale stwierdza również, że TS może orzekać o odpowiedzialności karnej osób pociągniętych do odpowiedzialności konstytucyjnej. Według art. 2 ust. 4 możliwe to jest wtedy, gdy Sejm w swojej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta