![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Widmo sukcesu
Widmo sukcesu
(C) SYRENA ENTERTAINMENT GROUP
Na polskie ekrany wchodzi właśnie dawno oczekiwany film George'a Lucasa "Gwiezdne wojny. Epizod I. Mroczne widmo". Jedną z głównych ról - ucznia Jedi, Obi-Wan Kenobi, gra w nim Ewan McGregor.
McGregor zaskakuje widzów nieustannie. Nie daje sobie przypiąć żadnej etykietki. Współczesny, owładnięty mirażem bogactwa chłopak z "Płytkiego grobu" zamienia się w zdegenerowanego ćpuna z "Trainspotting", by zaraz przywdziać kostium i maskę XIX-wiecznego dżentelmena o dworskich manierach w "Emmie". Nie bał się zagrać w "The Pillow Book" biseksualisty, na którego nagim ciele wschodnia piękność maluje piórkiem strofy poematu. W "Idolu" znów był zdegenerowanym i zapijaczonym gwiazdorem rocka. A teraz pojawia się na ekranie jako szlachetny uczeń Jedi z "Gwiezdnych wojen" Lucasa.
Ewan McGregor gra w filmach nowej fali brytyjskich "młodych gniewnych", w dziełach wielkich awangardowych mistrzów jak Greenaway i u hollywoodzkich potentatów jak Lucas. Gra renegatów i ludzi o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
