Gospodarowanie po krakowsku

Trzy kwartały samorządu wojewódzkiego i powiatowego

Gospodarowanie po krakowsku

Małopolska została nieźle skrojona. Jest spójna, bez większych różnic cywilizacyjnych, choć dysproporcji między poszczególnymi miastami i gminami nie brakuje. Wokół dużej i silnej krakowskiej metropolii, mają szanse rozwoju także inne ośrodki, harmonijnie uzupełniając Kraków w wielu dziedzinach. Trzon regionu stanowią dawne województwa: krakowskie nowosądeckie i większa część tarnowskiego. Do nich dołączyły tereny znajdujące się wcześniej w województwach: bielskim, katowickim, kieleckim i krośnieńskim.

Tendencje odśrodkowe pojawiły się jedynie na północy województwa. Najsilniej widać to w Sławkowie, w nieco mniejszym natężeniu w Bukownie i Bolesławiu. W przeprowadzonych tam referendach mieszkańcy opowiedzieli się za przejściem do województwa śląskiego.

Kłopot w tym, że taka korekta, jeśli miałaby w przyszłości nastąpić, napotka na istotne bariery natury terytorialno-prawnej. Nie ma bowiem gdzie przyłączyć trójki secesjonistów. Nie graniczą bowiem z żadnym śląskim powiatem, a jedynie z Dąbrową Górniczą i Jaworznem, które są miastami na prawach powiatu. Aby zaspokoić ich oczekiwania należałoby dokonać nowego podziału powiatowego, lub przenieść je na Śląsk wraz z całym powiatem olkuskim na...