Jedno państwo, dwa światy
Ludowe Chiny są dziś przedziwną hybrydą komunizmu i kapitalizmu, szczerego kultu Mao i łapczywej konsumpcji
Jedno państwo, dwa światy
MAO TSE-TUNG, TWÓRCA CHIŃSKIEJ REPUBLIKI LUDOWEJ JEST W PEKINIE CIĄGLE OBECNY. JEGO OLBRZYMI PORTRET WISI NA PLACU TIENANMEN
(C) AP
PIOTR GILLERT
z Pekinu
W ciepły, wrześniowy wieczór zostałem odcięty przez wojskową paradę od domu i rodziny. Całkiem bez uprzedzenia wojsko wyjechało na główną aleję Pekinu, by ćwiczyć przed defiladą z okazji 50. rocznicy ChRL. Czołgi i wyrzutnie rakietowe bez pośpiechu przewalały się szeroką na sześć pasów ulicą, pośród wspaniale oświetlonych centrów handlowych, hoteli, biurowców. Nikt nie mógł przejść na drugą stronę.
Ludzie, wracający z pracy, restauracji i zakupów stali bezradnie, złorzecząc w stronę policjantów pilnujących, by nikt nie zbliżył się do jezdni. Szukając taksówki, która zawiozłaby mnie dookoła na drugą stronę defilady, odwróciłem się od ulicy i ruszyłem przed siebie pomiędzy kolorowymi neonami.
Na tyłach wieżowców znalazłem inny świat - dzielnicę biedy, dzielnicę najemnych robotników bez zameldowania i prawa mieszkania w Pekinie, bezrobotnych, życiowych nieudaczników. Ludzie żyją tu w ścisku i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta