Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Okruchy Wilna

06 listopada 1999 | Plus Minus | JZ
źródło: Nieznane

SZEROKI MARGINES

Powieść Florczaka jest książką o funkcjonowaniu pamięci, o jej społecznych, ale także krajobrazowych ramach

Okruchy Wilna

KAZIUKI NA PLACU ŁUKISKIM (1939), STANISŁAW ŻUKOWSKI

JAN ZIELIŃSKI

Już wiem, dlaczego tak mi się ta powieść podoba. Zdałem sobie z tego sprawę na dobre pod koniec lektury, przeczytawszy zdanie: "Ta imitacja bata, to emblemat Ośki, którego świat zaczyna się i kończy na koniach". I dwie strony dalej włożoną w usta centaura refleksję, że czeka "na przyzwoitą książkę o przyjaźni człowieka z koniem".

Już drugi rozdział nosi tytuł "Czy koń może być czerwony?" i opowiada o czerwonym jak jesień koniu, namalowanym przez Ośkę, głównego bohatera powieści, początkującego wileńskiego malarza (nie bez związku z "Apokalipsą", w której drugi jeździec nadjeżdża na czerwonym koniu, zwiastun wojny). Potem, w jednej z licznych w tej książce rozmów o tożsamości narodowej, wuj Ośki, któremu litewscy agitatorzy usiłują wmówić, że jest Litwinem, skoro się urodził na tej ziemi, a "tu jest Litwa", odpowiada: "A gdyby ja urodził się w stajni, to byłby koniem?" (co znów ma kontekst religijny, bo któż to się urodził w stajence?). W innym miejscu znów wraca obraz z czerwonym koniem, dowiadujemy się, że Ośka...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1848

Spis treści
Zamów abonament