Listy
"Tydzień z pilotem"
Jestem wdzięczny "Rzeczpospolitej" za pomysł i odwagę. Raport "Tydzień z pilotem" ("Rz" 287, 9.12.1999 r.) przeczytałem z ciekawością; jestem trochę rozczarowany zbyt małą objętością i przesadną ostrożnością w ocenach. Szkoda że nie wypada Wam zniżać się do poziomu intelektualno-etycznego, obowiązującego w telewizji, byłoby bardziej krwiście. Z chęcią przeczytałbym to, co z raportu wypadło. Może warto opracować kolejny, za jakiś czas? O ile taki maraton da się przeżyć dwa razy w życiu...
G. Schiller
***
Język polski w telewizji i filmie jest okropny. Proponuję stałą rubrykę poświęconą językowi polskiemu i napiętnowaniu tych, którzy go wypaczają. Może tygodniowy "wyścig" stacji telewizyjnych w wulgaryzowaniu języka?
Rafał Krajewski
***
Podzielę się kilkoma uwagami o mechanizmach wewnętrznych, powodujących zatrważający w swoich skutkach sposób budowania programu telewizji publicznej. Sprawy te znam o tyle dobrze, że jestem absolwentem jednego z pierwszych roczników reżyserii telewizyjno-filmowej na WRiTv Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, wydziału powołanego przez "ancien regime" do edukowania profesjonalnej kadry reżyserów, realizatorów, dziennikarzy i kierowników produkcji. Dziś absolwentów wydziału...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta