Dwadzieścia tysięcy Polaków w kolejce
Legalizacja pobytu nielegalnych imigrantów
Dwadzieścia tysięcy Polaków w kolejce
Niewielu cudzoziemców chce zalegalizować swój pobyt w Polsce
Imigranci tłumnie ustawiali się wczoraj w kolejkach przed urzędami gminnymi w Belgii, by złożyć podanie o legalizację pobytu i uzyskać prawo do podjęcia legalnej pracy. Zdaniem polskiej konsul Iwony Wojtczak było wśród nich około 20 tysięcy Polaków. Drugie tyle nielegalnie żyjących w Belgii rodaków boi się "ujawnić".
Akcja będzie trwała tylko przez trzy tygodnie i nie zostanie powtórzona. W obawie, że do Belgii ściągną imigranci z innych krajów Europy Zachodniej, w poniedziałek od rana wprowadzono ścisłe kontrole na granicach. Wzmocnione oddziały policji patrolowały także ulice, dworce i inne miejsca publiczne.
Oferta władz jest bowiem wyjątkowa. Belgijski rząd zapowiedział przyznanie prawa do legalnego pobytu i pracy tym, którzy mieszkają w kraju co najmniej od sześciu lat (pięciu w przypadku rodzin z dziećmi), są ciężko chorzy, pochodzą w krajów "wysokiego ryzyka politycznego" lub od co najmniej czterech lat (trzech dla rodzin z dziećmi) ubiegają się o azyl polityczny i dotychczas nie dostali odpowiedzi.
Pobyt w Belgii można udowodnić na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta