Proces od początku
Gdy ławnik zapadnie na zdrowiu
Proces od początku
W ciągu kilku miesięcy 1999 r. z sądowych wokand w całym kraju zdjęto kilkaset spraw karnych. Powodem była choroba ławników. Kilkadziesiąt z nich trzeba było zaczynać od nowa. Obowiązuje bowiem przepis, który w razie zmiany składu sędziowskiego nakazuje prowadzenie procesu od początku.
Raz przypisany do sprawy skład sędziowski (sędzia i ławnicy) musi pozostać niezmienny. Jeśli dojdzie do wymiany któregokolwiek z członków, np. ławnika, proces trzeba rozpocząć od nowa, niezależnie od tego, na jakim etapie jest sprawa. Mimo że przepis ten od początku krytykowali sędziowie, to jednak zespół przygotowujący kompleksową nowelizację kodyfikacji karnych pozostawił tą regulację bez zmian.
Choroba nie wybiera
Ponad 50 proc. ławników to ludzie starsi: emeryci i renciści. Nic dziwnego, że często chorują. Gdy choroba trwa krótko, proces zdejmuje się z kilku terminów z wokandy. Gorzej, kiedy choroba jest długotrwała. Sędzia kilkakrotnie odracza wtedy proces i czeka na chorego ławnika. Wszystko zależy od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta