Skansen Trzeciej Rzeszy
Alt-Rehse to wstydliwa sprawa dla lokalnych władz. Pytanie o wzorcową wieś nazistowską wzbudza popłoch wśród urzędników.
Skansen Trzeciej Rzeszy
Alt-Rehse: po obu stronach wąskiej drogi równiutko stoją solidne jednopiętrowe ceglane domy z muru pruskiego i dachami krytymi strzechą.
FOT. (C) EPA
JERZY HASZCZYŃSKI
z Berlina
Alt-Rehse to mała wioska zagubiona wśród lasów i pól Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Regularnie kursuje tu tylko autobus szkolny, jedyny sklep jest czynny siedem godzin dziennie, a w kościółku ewangelickim odprawia się jedno nabożeństwo tygodniowo. Po obu stronach wąskiej drogi równiutko stoją solidne jednopiętrowe ceglane domy z muru pruskiego i dachami krytymi strzechą. Nad drzwiami mają odnowione niedawno napisy: "Zbudowane w roku trzecim", " ...czwartym" lub " ...piątym". Czyli w pierwszych latach Tysiącletniej Rzeszy (w roku 1935, 1936 lub 1937).
Wtedy powstawała tu - na terenie należącym niegdyś do barona Ludwiga von Hauffa, współwłaściciela kolei żelaznej w carskiej Rosji - wzorcowa wieś nazistowska. Jak na tamte czasy niezwykle nowoczesna. W każdym domu były prąd, bieżąca woda i telefon.
Do wsi przylega park, niedostępny dla jej mieszkańców, w różnych epokach z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta